Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia:
„Czytanie ze zrozumieniem”
Właścicielka laptopa – WL
Fachowiec komputerowy – FK
WL – prosi o kolejną pomoc
FK – może pani skorzystać z instrukcji
WL – ale ja nic z niej nie rozumiem
FK – ja tak samo mam gdy czytam np. „Makbeta”
Kurtyna – dostaje zawrotu głowy i wyprysków na nosie
************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „W aptece”
Bystra Klientka – BK
Farmaceutka Zgnębiona – FZ
BK wchodzi do apteki i widzi na środku dużą dziurę w podłodze przykrytą deską.
BK (żartem) – o, podkop wam zrobili?
FZ – tak, w nocy, wzięli głównie leki z substancjami narkotycznymi
BK – przepraszam, myślałam, że pękła wam rura
W jakiś czas potem BK dowiedziała się, że młodzi mieszkańcy pobliskiego pustostanu obiecali powiedzieć kto to zrobił w zamian za stałą dostawę jednorazowych strzykawek.
Kurtyna – mówi: o tempora, o mores i idzie się naćpać
***************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Najważniejsze”
Bibliotekarka Życzliwa – BŻ
Bibliotekarka Stwierdzająca – BS
Bibliotekarka Chwalipięta – BCh
BCh – wchodzi do pokoju służbowego
BS – ooo, masz fajną bluzkę
BCh – no, bo ja w ogóle jestem śliczna, dobra i mądra, ha, ha, ha
BŻ – (pod oknem stojąca zmierza BCh od stóp do głów) – noooo, najważniejsze, że mądra
Kurtyna – robi: zyg, zyg marcheweczka
***************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Epikura poglądy”
Bibliotekarka Publiczna – BP
Czytelniczka Uczennica – CzU
CzU – muszę coś napisać o Epikurze
BP – przynosi odpowiednie książki i mówi: napisz, że głównie pamięta się jego „carpe diem” czyli „korzystaj z chwili” co nie znaczy – żryj, pij i oddawaj się rozpuście. To znaczy: nie zmarnuj życia, wykorzystaj swoje zdolności i możliwości. Epikur był filozofem, a nie idiotą.
Kurtyna – sięga do literatury i znajduje: Carpe diem quam minimum credula postero – chwytaj dzień (korzystaj z chwili), jak najmniej ufając przyszłości; weseląc się dziś nie dowierzaj przyszłości. Epikur
*************************************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Na wernisażu”
miejsce: galeria „Parkowa” w bibliotece publicznej
czas: wernisaż
akcja: zaproszeni goście w galerii oglądają wystawę, a w holu częstują się „czym chata bogata”. Przy dwóch suto zastawionych stołach stoją starsza pani i młodzieniec, znane wszystkim hieny wystawowe. Nie obejrzeli wystawy tylko trwają przy stołach i zmiatają jedzenie ekspresowo, aż chrzęst idzie po całych Szczytnikach (osiedle Wrocławia gdzie mieści się biblioteka).
Proszę obecnych o wpisywanie się do księgi pamiątkowej. Po wyjściu gości czytam, nabazgrane jak kura pazurem:
Wystawa taka sobie, najgorsze, że nie było na czym usiąść.
Kurtyna: pożarli co mogli ale po sobie nie pozmywali, mam nadzieję, że im zaszkodzi.
*************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Buszującego”
Czytelnik licealista – CzL
Bibliotekarka Publiczna – BP
CzL – poproszę „Buszującego w sianie”, bo coś tam w trawie piszczy
BP – piszczy odpowiadając: „Buszującego w zbożu” może?
CzL – wzrusza ramionami
Kurtyna – wzrusza się do łez poziomem licealisty
**************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Dzień świra”
Czytelnik Bardzo Ważny – CzBW
Bibliotekarka Publiczna – BP
CzBW – czy już dzwonili do mnie z ministerstwa?
BP – nieco zdziwioną jest
CzBW – umówiłem się, że zadzwonią o pierwszej, a za piętnaście minut ma tu po mnie przyjechać wielka biała limuzyna.
Kurtyna – rysuje w powietrzu trzy dziewiątki czyli numer telefonu pogotowia.
**************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Bibliotekarza”
Bibliotekarz Publiczny – BiP
Czytelniczka Wiekowa Bardzo – CzWB
Kierowniczka BiP – KBiP
CzWB stojąc – pyta o książki na zadany wnukowi temat
BiP – rozsiada się na krześle, zakłada nogę na nogę i popisuje się wiedzą
Później:
KBiP – panie X. proszę nie udzielać informacji na siedząco,
BiP – ale ja jestem w pracy
KBiP -to była bardzo starsza pani, proszę sobie wyobrazić, że ktoś tak potraktuje pana mamę
BiP – moja mama nie wychodzi z domu
KBiP wszystko opada
Kurtyna idzie po kij bejsbolowy.
*****************************************************************
Teatrzyk „Kiełbie we łbie” przedstawia: „Przetwory”
Czytelnik Młody – CzM
Bibliotekarka Publiczna – BP
CzM – poproszę „Lorda Dżema”
BP – śliwkowy, wiśniowy czy truskawkowy?
CzM – no, taka lektura to jest
BP – przynosi „Lorda Jima”
Kurtyna docenia poczucie humoru BP