Wirus końca roku (cz. 107)

Pod każdym tekstem podaję datę napisania, bo umieszczam aktualne wydarzenia. Poprzednie odcinki można przeczytać przewijając stronę. Co drugi poniedziałek lub środę zamieszczam recenzję książki lub relację prywatną. Miłej lektury 🙂

************************************************************

Krzysztof Skiba zrobił podsumowanie 2021 roku:

ROK Z GŁOWY

No i minął nam kolejny rok w ciemności i zacofaniu, z przepiękną władzą u steru, pandemią, dramatem na granicy i aferami u koryta. Dziś moja osobista lista wpadek roku 2021.

W tym roku obrodziło skandalami motoryzacyjnymi.

1. Beata Kozidrak tak lubi zwierzęta, że swoim autem jechała wężykiem. Lubi też zabierać do samochodu pasażerów. Tym razem zabrała dwa promile.

2. Piotr Kraśko – mistrz wywiadów jest jako dziennikarz bezkompromisowy i bezwzględny. Okazało się że jest też bez…prawa jazdy i to od sześciu lat.

3. Jeden z agentów SOP (dziś na emeryturze) zeznał, że w sprawie wypadku limuzyny premier Szydło sprzed kilku lat w Oświęcimiu, kazano im kłamać. Prawdopodobnie kłamała też premier Szydło, chroniąc swojego kierowcę. Skoro władza manipuluje i kłamie oraz zrzuca winę na niewinnego, młodego chłopaka, w tak banalnej sprawie jak wypadek komunikacyjny, to co się dzieje gdy chodzi o grubsze afery?

4. Dziewczyny z Dubaju okazały się hitem kinowym, ale jeszcze większym hitem są afery wokół tej produkcji. Dodzie zabrano w gotówce miliony z domu, a jej męża (teraz już byłego) wsadzono na chwilę do paki. Prasa pisze o wykiwaniu inwestorów. W filmie nie brakuje aktów, ale hitem filmu będzie chyba AKT oskarżenia.

5. Edyta Górniak zaśpiewała dla wojska „Czerwone maki” w telewizyjnym show Kurskiego i w oryginalnej interpretacji, która wielu nie przypadła do gustu, podobnie jak pamiętny hymn na mistrzostwach w Korei. I tak dobrze, że nie śpiewał naczelny kapelmistrz kraju czyli Pan Jarosław, autor słynnego wykonania Mazurka Dąbrowskiego w wersji „Z ziemi Wolskiej do Polski”.

6. Największym skandalem roku był trzymiesięczny minister Mejza, którego firma miała pomagać niesprawdzonymi terapiami medycznymi ciężko chorym i to za ciężkie pieniądze. Lekki zarobek okazał się ciężką wpadką.

7. W PRLu z Polski uciekali Polacy. Teraz uciekają Portugalczycy. Trener reprezentacji tak pokochał nasz kraj, że znaleźli go aż w Brazylii.

8. Okazuje się że fala i przemoc są nie tylko w więzieniach i w wojsku, ale także w szkołach teatralnych. Do szkół teatralnych co roku próbują się dostać setki utalentowanych młodych ludzi. Gdyby wiedzieli co tam się dzieje, mogli by startować do koszar czy do pierdla, gdyż tam o wiele łatwiej się dostać, a w ofercie programowej jest to samo.

9. Tata Maty jest znanym prawnikiem. Mata jest słynnym raperem. Tata Maty napisał książkę o raperze, czyli o swoim synu i tego było już za dużo. Tsunami hejtu spłynęło na jednego za książkę, a na drugiego za udział w reklamie sieci fast food. Mata i Tata wzięli sporo na klatę. Teraz Mata powinien napisać książkę o tacie pod tytułem Klata taty.

10. Polski Związek Pływacki zatopił się zanim zaczęły się Igrzyska Olimpijskie. Na skutek błędów i braku urzędniczych kompetencji działaczy Związku, polscy pływacy nie mogli wziąć udział w zawodach. To cała metafora rządów PiS, czyli próba wypłynięcia wanną na szersze wody. 🙂

– Cóż można jeszcze dodać? – zapytał Wacek przeglądając facebooka w domu córki.

– A koncert sylwestrowy w Zakopanem tata oglądał?

– O co ty mnie, dziecko, podejrzewasz? Że zakopałem swój rozum i gust bardzo głęboko?

– Zbrodnia to niesłychana, pistelewizja zabiła swego pana – zacytowała wieszcza Kasia.

– Ten pan nie umie myśleć sam dlatego złe zdanie o nim mam.

– I można sprzedawać fajerwerki, żeby głupcy straszyli zwierzęta i zabijali ptaki.

– Zaś fanatycy wolności uważają, że polega ona na nieszczepieniu się i zarażaniu, na strzelaniu i liczeniu się tylko ze swoimi zachciankami -podsumował ojciec paskudną rzeczywistość ciągnąc się za ucho.

– Bo mądrzy inaczej są. A przykład idzie z góry.

– Oj idzie, a nawet zasuwa. Skutecznie.

– To czego sobie życzymy w nowym roku? – zapytała córka porcjując kurczaka.

– Wolności od złej władzy świeckiej i kościelnej oraz normalności.

– Podoba mi się ta koncepcja. To co, organizujemy noworoczny obiadek? – zapytała gospodyni wlewając wodę do garnka.

– Jasne, Helena obiecała upiec ciasto, Aldona przyniesie sałatkę jarzynową, ja zasponsoruję kawę i herbatę oraz 2 piwa, i  z Edkiem pozmywamy naczynia.

– Czyli będzie rosół z makaronem, kurczę pieczone przez ciebie zakupione, ciasto i napoje – wyliczyła Kasia.

– Masz kuchenkę gazową, takie obiadki będą cię drogo kosztować.

– Nasz nie – rząd zapewnia nam drenaż portfeli wmawiając, że to dla naszego dobra.

– Raczej dla ich własnego. A Pinokio ostatnio prowadzi zmasowany atak na Tuska zapominając, że był jego doradcą i namawiał na działania mające przynieść ogromne zyski WBK w którym pracował i jemu samemu jako prezesowi.

– Wuc ma kompleks pana Te, więc P. tymi wypowiedziami liże mu de .

– Może boi się, że K. go spisze na straty?

– Niewykluczone.

– W Internecie widziałem ręcznie wykonany napis na banerze przyulicznym: „Wrocław przeprasza za Morawieckiego”.

– Idąc tym tropem w stolicy powinien zawisnąć: „Warszawa przeprasza za Kaczyńskiego i Macierewicza”.

„Koło przeprasza za Przemysława Czarnka”

„Kraków przeprasza za Terleckiego,  Zbigniewa Ziobro i Andrzeja Dudę”

„Grójec przeprasza za Marka Suskiego”

„Sochaczew za Mariusza Kamińskiego”

Napisane 31.12 2021 – 2.01.2022

4 myśli na temat “Wirus końca roku (cz. 107)

  1. Irenko, dobry humor nigdy nie jest zły..uśmiałam się czytając tego wirusa,co nas wszystkich prześladuje. BRAWO za wpis. [img]https://i.ibb.co/hMPBHwS/Repentant-Adored-Kingbird-max-1mb.gif[/img]

    Polubienie

Dodaj komentarz